TEMAT: A może Krok Pierwszy bez Sponsora???

Witam Może będzie ktoś chętny coby pogadać jak widzi Bezsilność i Niekierowanie .Ja Krzysiek jeszcze na Początku Trzeźwego Szlaku nie Alkoholik tylko Nie umiejący pić jeszcze niewiele wiedziałem że to choroba no bo pije kiedy chcę i jak tu przyznać się że sobie nie radzę?E ja sobie nie radzę??Ostatnie picie kac gigant Sobota rano obeszczany w łóżku syna i Myśl Ratuj się bo Giniesz.Ratuj się ale jak?Pierwsze Mitingi Nowa Wiedza i kombinowanie e tam trochę się podreperuje zdrowie i ruszam.Nie było coś takiego jak Abstynencja ?gdzie do końca życia?Jakoś się wyślizgam wychodziłem z tylu trudnych spraw e to i z tą dam sobie radę.I nie myślałem że tak spodoba mi się życie na Trzeźwo i stanie się moim celem.Bezsilny ale nie Bezradny i to jest to.Pozdrawiam

Bezsilność najlepiej poprzeć przykładami z życia. Byłam bezsilna, kiedy obiecywałam sobie wypić tylko trzy kieliszki, wypijałam jednak pół litra i wracając do domu spadłam z nasypu kolejowego i potrzaskałam sobie gębę. Byłam bezsilna, kiedy chciałam porozmawiać z dzieckiem, a ono nie chciało ze mną gadać, bo bełkotałam niezrozumiale. Byłam bezsilna, bo wiedziałam jak bardzo moje picie mnie krzywdzi, a mimo to czułam przymus picia. Niekierowanie własnym życiem objawiało się w tych sytuacjach, gdy planowałam nie pić, albo wypić tylko trzy piwa, a upijałam się do nieprzytomności. No i to, że wszystko co robiłam obracało się wokół zorganizowania sobie tak czasu, żeby było miejsce na alkohol, duuużo alkoholu

Bezsilność zauważyć jest dość prosto uznawanie bezsilności jest elementem terapii i rzeczywiście najlepiej poprzeć ja przykładami własnymi. Moim zdaniem Aszter wszystkie te przykłady pokazują bezsilność a nie "niekierowanie". Pokazują że w spotkaniu z alkoholem żaden plan się nie udawał. Ja też planowałem wypić tylko... jednakże zazwyczaj się nie udawało.

Z "niekierowanie" to trochę inaczej... kierowiec jest że mnie marny co pokazałem dodatków w święta... ehh.. ale nie i tym.

Nie potrafiłem przyjąć odpowiedzialności za swoje czyny najlepiej zawsze było mi zrzucić winę na "onych" bo to zawsze coś ktoś inny zrobił źle a nie ja...

Nie potrafiłem i często jeszcze mam problemy z podejmowaniem decyzji... wolałem zrzucić wybory na innych bo wtedy nie musiałem brać odpowiedzialności za ich skutki.

2 lata temu to ja miałem wybrać gdzie pojedziemy z dziećmi w sobotę na jakaś wycieczkę by w domu nie siedzieć. Godzinę siedziałem przed komputerem rozwarzajac różne za i przeciw a z każda minuta byłem dalej od wyboru... Jak już stwierdziłem gdzie to powiedziałem to w taki sposób że brzmiało to jak pytanie a nie odpowiedź.

Stała odpowiedzią na pytanie "co chcesz robić?" była odpowiedź "A Ty co chcesz?"

Taka ucieczka wskazuje na całkowity brak "kierowania" czymkolwiek.

Drugim aspektem "niekierowania" jest trwanie w błędzie byle by tylko się do niego nie przyznać. Bo przecież ja nie popełniam błędów. Nawet gdy już wiedziałem że robię źle to rywalem w tym zachowaniu szukając problemy poza sobą.

Czy do odnalezienia tego potrzebny jest sponsor? Niekoniecznie ale przydaje się druga osoba. Wiele że swojego "niekierowania" zauważyłem gdy byłem na mitingu spikerskim. Akurat spiker przez pół godziny opowiadał i tym jak on niekierował swoim życiem. Wiele z jego wypowiedzi mogłem odnieść do siebie i stwierdzić kurczę mam tak samo... do tego jednak momentu nie kojarzylem tego z "niekierowaniem"

Przejawów braku kontroli nad swoim życiem mogę mnożyć w nieskończoność i nie wszystkie wynikają bezpośrednio z uzależnienia wiele z nich jest poprostu przejawem braku umiejętności radzenia sobie w życiu. Alkohol był dla mnie sposobem na ukrycie przed sobą mojej niezaradnosci a z drugiej strony niezawodność pogłębiał.

Witam Przydaje się drugi Człowiek mam taką znajomą ze Szlaku Allanonkę mogę jej zaufać.Gdy nawiązywałem takie znajomości mówili znajomość pomiędzy Kobietą i Mężczyzną Musi zakończyć się w Łóżku? Ja porozmawiałem z Terapeutką ,Zakonnikiem w Zakroczymiu i usłyszałem Postaw granice w kontaktach z Kobietami i pilnuj ich i postawiłem i nie przerabiam 13 Kroku.

Witam Krok Drugi??Uwierzyliśmy że Siła Większa od Nas Samych może przywrócić nam Zdrowie???? Prawidłowe tłumaczenie brzmi podobno przywrócić Zdrowy Rozsądek.Ja nie Uzależniam swojego Niepicia i Życia od Siły Wyższej.Tak zwany Zdrowy Rozsądek nigdy nie był moją Mocną stroną wiec tu i teraz na Trzeźwo mam pole do działania.Podejmowania Decyzji i odpowiadania za to co robię.Zdrowie to konsekwencje mojego Picia Rak żołądka 4/5 resekcja ,cukrzyca i takie tam więc na powrót Zdrowia już nie mam szans chociaż mam dopiero 63 lata a czuję się jak Młody 18 latek Pozdrawiam z Pogodą Ducha

Witam . Nigdy nie mialem i nadal nie mam sponsora a moim zdaniem wizje i zrozumienie krokow AA bardzo czesto zaleza od wlasnych czyli indywidualnych doswiadczen. Apropo kroku drugiego to bedac na terapii stacjonarnej slyszlem opinie ze sila wyzsza czyli jak twierdzono Bog przywraca zdrowie czyli leczy z alkoholizmu. Takie zrozumienie okazalo sie bledne bo osoby ktore tak widzialy drugi krak bardzo szybko wracaly do picia. Moim zdaniem jako sile wyzsza mozna przyjac trzezwych alkoholikow z dlugim okresem trzezwienia lecz jesli ktos woli uznawac Boga za sile wyzsza to prosze bardzo jego sprawa. Bardzo slusznie wedlug mnie napisles ze zamiat pojecia zdrowie powinno byc zdrowy rozsadek bo ja mam identyczne zdanie. Sadze ze zdrowy rosadek pomaga w zachowaniu trzezwosci i ze rozsadne dzialanie ma zarazem bardzo pozytywny wplyw na zdowie choc nie mozna liczyc ze mozna sie z alkoholizmu wyleczyc. Pozdrawiam

Mnie również się podoba ten zdrowy rozsądek. Zdolność logicznego rozumowania. W wielu aspektach życia jestem bardzo elastyczna i wręcz spolegliwa. Czasem to jest zaletą, a czasem wadą. Jednak w kwestii trzezwienia czy abstynencji, nie daje sobie żadnego luzu. Sztywno trzymam się zasad. Od początku pomyślałam, że to jedyna dla mnie droga. Trzymać się zasad, które wymyślili już przede mną, bo ja sama sobie na moich zasadach nie radzilam z piciem. Co do kroków to nie mam wiele do powiedzenia, nie rozumiem ich. Podobno to niedobrze, ale jakoś nie potrafię zawierzyć żadnej wyższej sile, nie wiem co by to mogło być. Wierzę natomiast, że jeśli będę twardo stapala po ziemi, to będę w stanie utrzymać trzeźwość. Oczywiście nie sama, o tym już się przekonałam, ale jednak ja muszę się sama za tą trzeźwośc czuć odpowiedzialna. Wtedy ją szanuję.

takiego mieliśmy w AA przed laty tłumacza i tak zostało
Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie.
(ang. Came to believe that a Power Greater than ourselves could restore us to sanity.)
chodzi konkretnie o to słowo sanity co dokładnie oznacza zdrowie psychiczne w odróżnieniu od health - po prostu zdrowie.
Rosjanie okazali się mądrzejsi i przetłumaczyli jako zdorowoje myszljenie (zdrowe myślenie)

Ja uwierzyłam że jestem bezsilna wobec alkoholu i nie kieruję własnym życiem. .uwierzyłam w siłę wyższą jak kolwiek ją pojmuje i zmieniam się ja i zmienia się moje życie. .w krokach pomaga mi sponsorka i cieszę się że ją mam ...Z pokorą dziękuję Bogu i sobie za każdy dzień trzeźwy ..odliczam tylko 24h i jest mi z tym naprawdę dobrze...uwierzyłam i to nie bolało. .zaakceptowalam że jestem chora i będę do końca życia i to mi pomogło odzyskać spokój i pomaga trzeźwo żyć i trzeźwo myśleć a w razie problemów mam innych alkoholików którzy moje myślenie kierują na właściwy tor

Poszukuje grup ateistycznych jeśli takie są ub sponsora ateiste ze ślaska, gdyby ktoś coś wedział to prosze o info.
Pozdrawiam

Grupa ateistyczna a cóż to takiego? Słowo Bóg pojawiające się w tekstach AA jest opatrzone jakkolwiek go rozumiem. Nie ma znaczenia co dla kogo jest siłą wyższą ważna jest wiara w to że może pomóc. Możesz wierzyć w siłę wspólnoty i to wystarczy możesz wierzyć w co chcesz ale wiara w cokolwiek pomaga. Jeśli nie wierzysz w nic jest trudniej. A każdy w coś tam wierzy samo pójście na miting jest aktem wiary - wiary w to że tam możesz znaleźć pomoc.

Jeśli chodzi zaś o wiarę sponsora... on z założenia nie ma Cię prowadzić do wiary w Boga w którego sam wierzy ale ma skłonić Cię do poszukiwania własnej siły wyższej. Tyle teoria choć moim zdaniem jeśli sponsor usilnie namawia Cię na jakąś konkretną wiarę to wypacza ideę kroków... jak to mówią wiej od niego

Witam jestem na Trzeźwym Szlaku od paru dni i widzę co tak zwani Trzeźwi =Trzeźwiejący Alkoholicy potrafią zrobić z Mitingów .Według mnie Krzyśka Alkoholika Wspólnota AA jest jedna .Nie ma AA Ateistów ,Doktorów,Dyrektorów.Rolników czy Bezrobotnych.To niepijacy Tyrani nie mogąc zrealizować się w Domu szukają w AA pola do popisu i często znajdują.Ja nie łączę Abstynencji i Trzeźwienia z, Kościołem ,Bogiem Czy Miłosierną Siłą Wyższą nawet Jakkolwiek to wszystko pojmuję i staram się już nie Manipulować sobą .A Wiara to nie tylko Religia czy Kościół.Szukaj a znajdziesz.

Witam No to może Refleksje osobiste na Krok Trzeci???
Ja jeszcze Nie postanowiłem Powierzyć Swojej Woli czy też Życia opiece bo nie uzależniam się od manipulowania Sobą samym.Pozdrawiam

Witam Chocia nima Chętnych do Podzielenie Się swoim Doświadczeniem Siłą i Nadzieją już czas na Krok 4.Zrobiliśmy Gruntowny i Odważny Obrachunek Moralny??? To co na początku Trzeźwego Szlaku wydawało się Niemożliwe staje się Faktem Ja Krzysiek Alkoholik mam stanąć Twarzą w Twarz z Samym Sobą i nazwać to co robię -Robiłem po imieniu.Np,nie byłem cwany ale jestem złodziej bo Kradłem.Takie przyznanie jest mi potrzebne coby Trzeźwieć i dawać Sile do Życia na Trzeźwo.Pozdrawiam Krzysiek alkoholik

Witam no to i Czas na ten Krok Piąty. Wyznaliśmy Bogu Sobie i Drugiemu Człowiekowi Istotę Naszych Błędów ??????I tak Do Boga się nie pcham i Nie mieszam Boga do Swojej Abstynencji i Trzeżwienia i Do Życia.Drugi Człowiek Ech nie mam zaufania i zachowuję bezpieczny dystans coby nie dostać znowu kopa .A siebie nie oszukam

Witam Umknon Krok Szósty no to czas jeszcze na Krok Siódmy????Zwróciliśmy się do Niego w Pokorze aby usunął nasze Braki???Ten Krok mam jak to mówio z Głowy bo nie zwracam się do Niego jeszcze w Pokorze.Ciekawe jak to ogarniacie ????

pozdrawiam. caly widz polega na tym ze wszystkie przepisy , nauki nakazy porady itp , itd wyszly wlasnie od tej sily wyzszej.To my ludzie naginamy wszystko dla nas tak jak my bysmy chcieli , jak nam wygodnie

Witam Notak Żyłem w pełnej Nieświadomości a to takie proste .To Siła Wyższa a jeszcze coponiektórzy Mówio MSW Miłosierna Siła Wyższa a ja jak ten Koziołek Matołek szukam daleko tego co jest tak blisko.Pozdrawiam z Pogodo Ducha

Witam no tu ju czas na Krok Ósmy ????Sporządziliśmy Listę Osób które skrzywdziliśmy???I staliśmy się gotowi????Zadośćuczynić im Wszystkim???No to Krzysiek do roboty Czas ucieka a Skrzywdzeni czekajo.

spokojnie jasny to boli!

Witam ktoś napisał mi taką myśl Ból jest dobrym nauczycielem Tylko mało kto chce być jego Uczniem

Witam umknon Krok Dziewiąty no to ju czas na Krok Dziesiąty # Prowadziliśmy nadal Obrachunek Moralny natychmiast Przyznając się do popełnianych Błędów???? I gdy ju niepije jaw wygląda Moja takzwana Trzeźwa Moralność???? Pozdro z Pogodo Ducha.Wiem że sporo Ludzi jedzie w Pendolino ze Sponsorem na Szybkim Trzeźwieniu ale może ktoś się odezwie i podzieli Doświadczeniem Siło i Nadziejo

Witam no to ju czas na Krok Jedenasty w brzmieniu Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem,Jakkolwiek go pojmujemy,prosząc jedynie o poznanie Jego Woli wobec Nas oraz o Siłę do jej Spełnienia?????Myślę że ja to mam Prosto bo Staram się ju nie Manipulować Sobą i Nie Wciskam Boga do Życia, Abstynencji i Trzeżwienia .Może Ktoś podzieli się Swoim Doświadczeniem Siłą i Nadzieją jak Sobie radzi z tym Krokiem?????