Czy ktoś z Was próbował baclofenu....zalecanego w książce nałogowego alkoholika "Spowiedź z butelki" Olivier Ameisen? Jest to lek na picie kontrolowane podobno we Francji pomógł wielu osobą, mnie niestety nie , może za małe dawki nie wiem....faktycznie w pierwszych dwóch tygodniach przyjmowania tego leku byłam na dwóch imprezach firmowych mocno zakrapianych, na jednej przez całą noc sączyłam jednego drinka i nawet mi nie smakował, na drugiej lampkę wina nie dopiłam.......co do mnie nie podobne, na ogół odczuwałam strach na takich imprezach że się opiję i skompromituję, już wielokrotnie taka sytuacja miała miejsce. Byłam zachwycona działaniem....jednak po dwóch tygodniach wracałam do wypijania nadmiernych ilości

....próbowałam 2 razy zawsze to samo!!!.....czy ktoś ma doświadczenie z tym lekiem? lub z innymi ???